Nie jeden raz zdarzy Wam się, że ktoś poprosi Was o wykonanie zdjęć ze spotkania, eventu, rodzinnej imprezy, gdzie nie będziecie mogli skorzystać z lampy błyskowej.
W teorii wystarczy mieć „duży” aparat i już wszystko „samo się zrobi” jak trzeba. Tak zwykle podchodzą do tego znajomi i rodzina, a czasem nawet pracodawca. Prawda?
W rzeczywistości często powstaje problem z poruszonymi postaciami na fotografiach, zbyt ciemnymi zdjęciami, nieestetycznym szumem. Zdarzyło się to Wam?
Z czego wynikają te problemy?
Bywa, że czasem to rzeczywiście kwestia starszego sprzętu, który nie daje sobie rady przy fotografowaniu ludzi w słabym oświetleniu. Najczęściej jednak problem wynika z niedopasowania ustawień aparatu.
Gdy będziesz już wiedzieć, jakie nastawy wybrać, łatwiej będzie Ci ocenić, czy to sprzęt, czy technika wymaga korekty. Tak wiec przejdźmy do konkretów.
Podstawa pracy fotografa w przypadku „trudnego” oświetlenia
Podstawowa zasada pracy to uzyskanie dostatecznie krótkiego czasu naświetlania każdego ujęcia. Co znaczy „dostatecznie krótkiego” zapytasz? Przecież 1/2 s sekundy czy 1/4 s to bardzo krótko, a jednak ludzie na zdjęciu nie wychodzą tak, jak tego oczekujesz. Wytyczne są tu proste, bo wystarczy zapamiętać konkretne wartości.
- fotografowanie ludzi siedzących/stojących – czas naświetlania wybieramy 1/100 s lub krótszy (przy ogniskowej obiektywu do 100 mm)
- fotografowanie ludzi w niezbyt szybkim ruchu – czas naświetlania przynajmniej 1/250 s lub krótszy
- fotografowanie dynamicznego ruchu (np. sport, ludzie biegnący w twoim kierunku itd.) – czas naświetlania przynajmniej 1/500 s lub krótszy
- O czasie naświetlania w fotografii dowiesz się więcej tutaj
Pierwsze koło ratunkowe – wyższe ISO
Co zrobić, gdy słabsze oświetlenie uniemożliwia odpowiednie skrócenie czasu naświetlania?
Ustawiasz potrzebny czas naświetlania np. 1/100 s, wybierasz przysłonę, która zapewni odpowiednią głębię ostrości np. f/4.0 i obserwując wskazania światłomierza aparatu (drabinka światłomierza) podbijasz wartość ISO, aż do właściwego wskazania światłomierza.
Oczywiście musisz znać możliwości twojego sprzętu i wiedzieć do jakiego poziomu możesz zwiększać ten parametr bez zbędnej szkody dla jakości zdjęć (nadmierne zaszumienie powodujące rozmycie detali na fotografii).
Drugie koło ratunkowe – zapis zdjęć w formacie RAW
Co zrobić, gdy ISO daje zbyt duży szum? Twoim kołem ratunkowym jest fotografowanie w formacie RAW (surowy zapis z matrycy aparatu). Fotografując w tym zapasie możesz nie doświetlić zdjęcia o ok 1 EV czy 1,5 EV (przed wywołaniem RAW – obróbką – będzie wyglądać na trochę zbyt ciemne). Dzięki temu uzyskasz krótsze czasy naświetlania. To sprawi, że ISO wystarczy podnieść do niższej wartości. Podczas wywoływania zdjęć RAWy doświetla się do potrzebnej jasności. Dzięki tej metodzie zyskujemy też pewność, że nie przepalą (nie prześwietlą) nam się detale w światłach – koncerty charakteryzują się mocno kontrastowym oświetleniem.
Minusem jest to, że w rozjaśnianych cieniach (ciemnych partiach) mogą pojawiać się szumy. Tu na pomoc przyjdzie Ci program Lightoom, Photoshop lub inny podobny.
Podstaw cyfrowej obróbki fotografii nauczysz się m. in. na tych warsztatach
Poniżej przykładowe zdjęcia z koncertu i zastosowane ustawienia aparatu dla 2 obiektywów w połączeniu z body Nikon D750.
Pozostałe artykuły z serii poradnika – krótki kurs fotografii
- Ostro czy nieostro – głębia ostrości w fotografii
- A czas jest jak rzeka – czas naświetlania w fotografii
- Fotografia przemyślana, czy „pstrykanie fotek”?
- Jak sobie radzić z fotografowaniem na koncertach, przedstawieniach i imprezach – wersja 2
Potrzebujesz rozszerzyć swoją wiedzę dotyczącą fotografii?
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami od nas, wypełnij formularz poniżej:.