Fotografia przemyślana, czy „pstrykanie fotek”: jaki chcesz mieć swój styl?
Czym różni się w dzisiejszych czasach ogólnej dostępności prawdziwa przemyślana fotografia od zwykłego pstrykania?
Nie różni się wbrew pozorom narzędziem do tego użytym (drogi sprzęt o tym nie decyduje), lecz wyobraźnią i umiejętnością pokazania emocji (własnych lub cudzych). Fotografia w większości przypadków nie jest sztuką, lecz rejestracją otaczającej rzeczywistości. Sztuką fotografia staje się, gdy tworzymy własne kreacje, zmieniamy rzeczywistość, tworzymy coś, czego inni nie widzą.
Najważniejszym zadaniem fotografa jest pokazać ludziom to, co w świecie piękne (tu kwestie techniczne i kompozycyjne są ważne, nie uciekniemy od tego) lub to, co powinno zwracać uwagę, a jest niezauważane (tu najważniejsza jest chwila zatrzymana w kadrze). Fotografując w sposób przemyślany, jesteśmy reporterami życia.
Fotografia nie powinna być banalna, bez tematu. Większym błędem jest wykonywanie wielu byle jakich zdjęć bez przekazu, niż jednego dobrego, nawet jeśli powstanie bardzo rzadko.
Dawniej klisza 36 lub 24-klatkowa ograniczała fotografa i zmuszała do zaplanowania ujęć, działań, sprawdzenia wcześniej światła, miejsca, organizacji wydarzeń. Wymagała uważnego dopasowania modeli do charakteru sesji, przygotowania i pracy nad własnym warsztatem technicznym, żeby mieć pewność efektów. Jak jest dzisiaj? Czy wkrada się bylejakość?
Doświadczony fotograf patrzy na świat kadrami. Nie musi zobaczyć ujęcia w aparacie, żeby wiedzieć, jak będzie wyglądać. Nie potrzebuje fotografować wszystkiego. Umie wybierać. Jeśli robi coś nowego, uczy się, widzi swoje błędy i poprawia je. Planuje efekt i sprawdza wynik, koryguje swoją pracę. Fotograf nigdy nie powinien przestawać szukać.
Warto nauczyć się widzieć i wybierać, a to wymaga czasu, myślenia nad kadrami i eksperymentowania bez nadmiernego samozachwytu.
Zapraszamy na warsztaty z fotografii od podstaw i inne warsztaty tematyczne
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami od nas wypełnij formularz poniżej.