Tym, co łączy wszystkie ArtPozytywne osoby jest ciekawość dotycząca fotografii i pozytywne nastawienie do otoczenia. Łatwo jest nam znaleźć wspólny język i dobrze się razem bawić nawet, gdy pierwszy raz się widzimy ze sobą. Przekonaliśmy się o tym na kolejnym ArtPozytywnym plenerze.
Tym razem spotkaliśmy się przy molo w Gdyni Orłowie. Nasz plan dotyczył wypróbowania ciekawych metod malowania światłem w fotografii nocnej. Inspirowaliśmy się pracami takich fotografów jak: Eric Paré, Hannu Huhtamo.
To było wesołe i pracowite 2,5 h. Pogoda jak zwykle nam sprzyjała i deszcz poczekał, aż skończymy.
W teamie znaleźli się: Maja, Lenka, Jarek, Lucyna, Mirek, Wiola, Agnieszka i Kasia, 4 statywy i jeden płaski kamień, 5 aparatów.
Wszyscy mieliśmy swoje zadania, aby osiągnąć wyznaczone wspólnie cele.
- Wyciągnęliśmy następujące wnioski:
- obecny „miecz świetlny” jest za krótki o ok. 30 cm i poprawy wymaga jego konstrukcja – poczyniliśmy na miejscu z sukcesem pierwsze zmiany
- źródło światła zastosowane w „mieczu” jest zbyt słabe. Przydałaby się również kolorowa wersja.
- należy pomyśleć nad inną porą wieczora lub nad inną metodą ustawiania ostrości (pomysł już jest do przetestowania)
- potrzebna inna modelka niż ja 😉
- bardzo zabawne jest pozostawanie bez ruchu przez 30 s – trudno opanować śmiech 🙂
- od widzów będziemy zbierać do kapelusza drobne opłaty z przeznaczeniem na materiały do kolejnych plenerów fotograficznych – byliśmy atrakcją wieczornej plaży 😉
- już snujemy plany kolejnego ArtPozytywnego pleneru
Próby fotograficzne wyszły tak:
Jeśli chcecie wiedzieć o następnych naszych wspólnych akcjach i do nas dołączyć, wypełnijcie formularz zgłoszeniowy. Będziemy w kontakcie.